Interpelacje i zapytania radnych

Szanowny Panie Prezydencie,

z informacji prasowych (źródło: https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/zakladaja-blokady-autom-zaparkowanym-w-rejonie-przejsc-dla-pieszych/) wynika, że szczecińska Policja we współpracy ze Strażą Miejską zakładają blokady „na samochody zaparkowane w obrębie wyznaczonych przejść dla pieszych”.

Cel samej akcji jest jak najbardziej słuszny – parkowanie przed przejściem dla pieszych jest karygodne i stwarza realne zagrożenie dla pieszych. Szczególnie w obecnej aurze. Jestem przekonany o skuteczności zakładania blokad w procesie edukacyjnym. Blokada poza bezpośrednią karą dla kierowcy (znacznie dotkliwszą niż 100 zł mandatu za takie wykroczenie) edukuje także innych kierowców. Pojazdy z założoną blokadą odstraszają innych chętnych.

Natomiast zastosowanie blokady na pojeździe, który stwarza zagrożenie dla pieszych wydaje mi się nieporozumieniem. W ten sposób wydłużamy okres, w którym taki pojazd to zagrożenie stwarza. Zgodnie z art. 130a. prawo o ruchu drogowym, ustęp 1 punkt 1 „Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu”. W związku z tym pojazdy takie powinny być bezwzględnie usuwane.

W związku z powyższym proszę o odpowiedź na poniższe pytania:
1. Jakie są założenia, czas trwania i efekty akcji „blokada” (strona SM Szczecin milczy na jej temat)?
2. Dlaczego pojazdy stwarzające zagrożenie dla pieszych nie są niezwłocznie usuwane na koszt właściciela, tylko zakładana jest blokada, która wydłuża czas postoju auta w miejscu niedozwolonym, tym samym zwiększając ryzyko dla pieszych korzystających z pobliskiego przejścia?
 

Interpelujący Radni:

• Przemysław Słowik (Koalicja Obywatelska)

Odpowiedzi na interpelacje/zapytania:

• Anna Szotkowska - Zastępca Prezydenta